Ewolucja wyższych ssaków, w tym szympansów, waleni i ludzi, przyniosła nowy poziom świadomości zwany „samoświadomością” lub po prostu świadomym umysłem. Nowszy świadomy umysł jest ważnym postępem ewolucyjnym. Wcześniejszy, podświadomy umysł jest naszym „autopilotem”; świadomy umysł jest naszą ręczną kontrolą. Na przykład, jeśli piłka zbliży się do twojego oka, wolniejszy świadomy umysł może nie mieć czasu na uświadomienie sobie zagrażającego pocisku. Jednak podświadomość, która przetwarza około 20,000,000 40 1998 bodźców środowiskowych na sekundę w porównaniu z XNUMX bodźcami środowiskowymi interpretowanymi przez świadomy umysł w tej samej sekundzie, spowoduje mruganie okiem. [Norretranders XNUMX] Podświadomy umysł, jeden z najpotężniejszych znanych procesorów informacji, dokładnie obserwuje zarówno otaczający świat, jak i wewnętrzną świadomość ciała, odczytuje sygnały środowiskowe i natychmiast angażuje się w wcześniej nabyte (wyuczone) zachowania – a wszystko to bez pomocy, nadzoru, a nawet świadomości świadomego umysłu.
Te dwa umysły tworzą dynamiczny duet. Działając razem, świadomy umysł może wykorzystać swoje zasoby, aby skupić się na jakimś konkretnym punkcie, takim jak przyjęcie, na które idziesz jutro wieczorem. Jednocześnie Twoja podświadomość może bezpiecznie popychać kosiarkę i skutecznie nie odcinać sobie stopy ani nie przejeżdżać kota – nawet jeśli nie zwracasz świadomie uwagi na koszenie trawnika.
Dwa umysły (podświadomy i świadomy) również współpracują przy nabywaniu bardzo złożonych zachowań, którymi można następnie nieświadomie zarządzać. Pamiętasz pierwszy dzień, kiedy podekscytowany siedziałeś na siedzeniu kierowcy w samochodzie, przygotowując się do nauki jazdy? Liczba rzeczy, z którymi musiał się uporać świadomy umysł, była oszałamiająca. Nie odrywając wzroku od drogi, należało też obserwować lusterko wsteczne i boczne, zwracać uwagę na prędkościomierz i inne wskaźniki, używać dwóch stóp do trzech pedałów standardowego pojazdu zmiany biegów i starać się być spokojnym, chłodnym i skupionym. gdy przejeżdżałeś obok obserwujących rówieśników. Minęło trochę czasu, zanim wszystkie te zachowania zostały „zaprogramowane” w twoim umyśle.
Dzisiaj wsiadasz do samochodu, włączasz zapłon i świadomie przeglądasz listę zakupów, ponieważ podświadomość sumiennie wykorzystuje wszystkie złożone umiejętności potrzebne do skutecznego poruszania się po mieście - nawet bez zastanawiania się nad mechaniką jazdy. Wiem, że nie tylko ja tego doświadczyłem. Prowadzisz samochód i prowadzisz rozkoszną dyskusję z pasażerem siedzącym obok Ciebie. W rzeczywistości twoja świadomość jest tak pochłonięta rozmową, że gdzieś po drodze dociera do ciebie, że przez pięć minut nawet nie zwracałeś uwagi na swoją jazdę. Po chwilowym ruszeniu zdajesz sobie sprawę, że nadal jesteś na swojej stronie jezdni i płynnie poruszasz się wraz z natężeniem ruchu. Szybkie sprawdzenie lusterka wstecznego ujawnia, że nie zostawiłeś śladu pogniecionych znaków stop i rozbitych skrzynek pocztowych. Jeśli w tym czasie nie prowadziłeś świadomie samochodu, to kto nim był? Podświadomość! A jak dobrze to się udało? Chociaż nie obserwowałeś jego zachowania, podświadomość najwyraźniej radziła sobie tak dobrze, jak została nauczona podczas twojego doświadczenia w edukacji kierowcy.