Jak wykorzystałeś swoją moc uzdrawiania?
Porozmawiajmy o wrodzonej i uzdrawiającej mocy ludzkiego systemu, bo to prawda, że jesteśmy istotami potężnymi… możemy przechodzić przez ogień, pić trucizny i bawić się jadowitymi żmijami, a wszystko to bez negatywnych konsekwencji! Kiedy słyszymy o matce podnoszącej samochód, aby uwolnić swoje dziecko, czynimy tę szczególną sytuację, wyjątek lub, co bardziej prawdopodobne, „cud”. Jednak cuda to sposób na życie w światach, w których ludzie postrzegają takie wydarzenia jako normalne.
Niektórzy pytają - czy wydajemy się być kruchymi? Dlaczego nie widzimy i nie słyszymy więcej o tych powyższych zdolnościach w życiu ludzi?
Pamiętaj, że wszystkie nasze zdolności opierają się na naszej świadomości. Prawie każdy ma zaprogramowane ograniczenia, zwłaszcza w młodości. Te ograniczające programy kontrolują nas przez resztę naszego życia. Podczas szkolenia słoniątka są one stale przywiązane liną do palika. Słoniątko przez wiele dni będzie walczyć o uwolnienie się od liny. Po chwili poddaje się, zdaje sobie sprawę, że lina „kontroluje”. Gdy słoń osiąga gigantyczny wzrost, może z łatwością zerwać linę i tyczkę, do której jest przywiązany, z ziemi, jednak jego program „ograniczenia” automatycznie zrezygnuje go ze stania nieruchomo, gdy lina zostanie założona na jego szyję, nie ważne, jak duże jest. Nasze programy rozwojowe robią to samo dla nas. Kiedy jesteśmy młodzi, jeśli jesteśmy chorzy, mówi się nam, że musimy udać się do lekarza po uzdrowienie… jest to program, który spowoduje, że podświadomość wyłączy wszelkie mechanizmy samoleczenia do czasu wizyty u lekarza (wiele osób nawet wyzdrowieje na ich drodze do lekarza!). Nasze nabyte obawy i przekonania o naszej kruchości i wrażliwości „programują” naszą biologię, aby wyrażać zachowanie spójne z tymi ograniczeniami. To podkreśla znaczenie uświadomienia sobie „siebie” i przeprogramowania podświadomego dysku twardego.
Więc znowu, w jaki sposób wykorzystujesz swoje moce lecznicze?